czwartek, 22 marca 2018
Untorebing to nowe słowo, które opisuje funkcję podobną do unboxingu, w każdym razie rozpaking chińskich drzewek przed nami. ;)
Jakiś miesiąc temu Merry z bloga 4Generals zorganizował zbiorcze zamówienie drzewek z Chinoludu. Do wyboru mieliśmy bambusy, niby dęby, palmy i małe drzewka których teraz nie mogę znaleźć...
Zamówiłem bambusy oraz duże i małe drzewka. W trzeciej wolnej chwili je rozpakowałem. I jest tak.
Bambusów jest od groma, zrobię z nich, ze trzy może nawet cztery zagajniki! Na koniec zestawienie wszystkich drzewek z ludkiem dla skali. Nie wiem czy od chińskich gąbek i plastików nie wyłysieję albo czy kot nie dostanie raka płuc, ale na razie jestem bardzo zadowolony!
Labels: chińskie drzewka, efekty modelarskie, unboxing, untorebing, zielenina
7 Comments:
Subscribe to:
Komentarze do posta (Atom)
Gąbki zawsze się sypią, taka ich natura. Raz na rok czy dwa łyse miejsca się okleja i po kłopocie ;)
"Nie wiem czy od chińskich gąbek i plastików nie wyłysieję albo czy kot nie dostanie raka płuc, ale na razie jestem bardzo zadowolony!"
Genialne podsumowanie :D! A na serio, mam nadzieję, że do tej pory nie pojawiły się u Was jeszcze żadne niepokojące objawy po użyciu drzewek ;).