::: Black Grom Studio :::

Kolejne studio malarskie, Broken Blade. Wycisnęli nawet Golden Demona, więc coś tam o malowaniu chyba wiedzą. W galerii masa nieźle maźniętych figsów. Podstawowe tutoriale. Dają radę, warto rzucić okiem.

Kolejna odsłona starego czyli Rackham po zmianie właściciela i nazwy, zapowiada nowe gry. Rush`n`Crush wygląda nieźle, brutalne futurystyczne wyścigi dawno tego tematu nikt nie poruszał. Więcej w materiałach promocyjnych na firmowej stronie. Zobaczymy co z tego wyrośnie...

Niesamowita kolekcja niezrealizowanych rzeczy Games Workshop, zebrane do kupy na Wiki, warto zaglądać. Szczególnie bolesne dla mnie jest odwiedzanie działu ze Squatami. To co pisałem pare dni temu przy okazji opisu Squata z jetpackiem, znajduje potwierdzenie na tej podstronie. W wydanym w 1994 roku Dark Millenium, dodatku o Psionice do WH40k 2ed, prezentowane były fotki Squatów a także zasady dla Ancestorów. Tu jak widać, kilka podstawowych wzorów było przygotowanych już do produkcji. Nigdy nie dowiemy się co stanęło na przeszkodzie by zrealizować tę armie...

Dodałem do CMON, fotki scenki z dioramki. Scenka powstała na Wojennego Młotka 2005. Wystawiona w kategorii Open w ostatniej chwili, z powodu braku konkurentów, przesunięta zostaje do battlesceny. Kombinowałem by oddać efekt wyzartej przez tyranidy ziemi, pierwsza próba efektów rozświetlenia. Robione z dnia na dzień, około 10 godzin pracy, mokre niosłem na konkurs. Aktualnie znajduje się w Starym Świecie.

Kawaleria wampirów od GameZone. Jak zwykle niesamowite ludki. Nie ma co się rozpisywać, figurki gniotą i masakrują. Cały GameZone na YouTube.

Co jakiś czas będę dorzucał fotkę jakiegoś ciekawszego Squata. Z czasem stworzę pod-blog tylko o Squatach...

Dziś szeregowy ale dość niezwykły. W 'niebieskim' katalogu figuruje jako, Las Pistol and Hand Flamer nr 071010/9, datowany na 1987 rok, autorstwa Perrych. Który rzeźbił nikt już nie dojdzie a szczerze mówiąc nie ma to większego znaczenia.

Figurka ciekawa, dość rzadka, w prawej łapie trzyma malutki miotacz ognia, kieszonkowy i podręczny. Lewa uzbrojona w zwyczajowy pistolet laserowy. Klatka piersiowa okryta jest czymś cięższym niż typowe squatowe flak/mesh armoury. Wzmacniane buty i ochraniacze na kolana sugerują, że nie jest to przeciętny szeregowiec. Tył ludzika wyjaśnia wszystko. Squaty posiadają plecaki lecz ten jest inny, ten do złudzenia przypomina stary jetpack gwardii imperialnej. W kolekcji posiadam jeszcze jednego podobnie wyposażonego ludka, mógł to być swego czasu zamysł stworzenia w nowo powstającej armii Squatów, lekkich oddziałów szturmowych. Jak już wiemy Codex do Squatów pomimo, że ukończony nie trafił do produkcji. Zapowiadane na koniec 2ed Wh40k Squaty nigdy ostatecznie nie ujrzały światła dziennego, a szkoda...

Nieoficjalny wprawdzie ale niezły blog Philippe`a De Braekelee, poświęcony w całości Anima Tactics. Greens a w zasadzie yellows, bo Yannick Hennebo, dłubie w FIMO i kolor mu obojętny, nowego luda nazywanego Goethia.

Wygrzebane gdzieś na forum CMON. Konkretny przykład podwodnej sceny. Prosty tutorial.

Fantasy Cartography. Grzebiąc po sieci natrafiłem na niesamowity wręcz zbiór map do przeróżnych światów. Niektóre naprawdę dobrej jakości w tym i do Warhammera. Idealna podbudowa dla RPG oraz narracyjnych kampanii w WHFB. Szczątkowo pojawiają się też plany i szkice do Wh40k.