piątek, 19 października 2007
Jak plotka głosi, niejaki Jonas Deimel, ma ulepić nowego bohatera dla Pulp City. Szkic bardzo fajny, ale znając dotychczasowy dorobek Jonasa mam ciężkie wątpliwości czy stanie na wysokości zadania. Poziom ludków miał być najwyższy z możliwych. Do tej pory dla Pulp City pracują/pracowali Jerzy, Gael. Degra, Zobaczymy na co stać Jonasa.
Ruszyła oficjalna www Hellboya II. Wywiady, szkice, filmiki z produkcji. Jest co pooglądać.
Agent J.M donosi: Heresy Miniatures, szykuje nowego demona tym razem nie bedzie tak monstrualnie wielki jak Azaroth, ale utrzymany w podobnym klimacie, link do forum Heresy.
Trwają też prace nad innymi ludkami, tym razem są to gobliny, Hürn i szalony naukowiec. Ciekawostką jest ukazany postęp prac nad głową smutnego goblina.
wtorek, 16 października 2007
Fantasy Flight wywiązuje się z umowy i dzielnie promuje produkty Rackhamu w angielskojęzycznym świecie. Na swojej stronie prezentuje zapowiedzi nowych metalowych ludkow do nadchodzącej Konfrontacji.
Kolejny system w klimatach retro Nazi. Firma Darkson Design jest odpowiedzialna za gierkę w klimatach WWII. Nazi goryle i wunderwaffe, w starciu z dzielnymi Amerykańcami i dzikimi Ruskami. Ludki wyglądają ciekawie. Fotki w sklepiku
poniedziałek, 15 października 2007
Dobra nowina, wydania Warhammer Monthly, od zerowego do piątego numeru do ściągniecia legalnie i za całkowitą darmochę.
Przepraszam za jakość logo, ale lepszego nie znalazłem.
Nadworny malarz i dyrektor artystyczny Games Workshop, zaktualizował swoją www. Blanche, kreuje wizje artystyczne GW od lat. Wielu nie lubi jego ciapkowatych rozmazanych szkiców, szybkich maźnięć i nieładu w obrazach, lecz dla mnie to właśnie On, jako jedyny oddaje cały nastrój Wh40k.
Serwis Blanche`a nie ma wiele wspólnego z tym co robi dla GW. Poświęcony jest jego prywatnemu projektowi. Uważni obserwatorzy dostrzec mogą pewne elementy nawiązujące do tego co robi dla GW.
Poniżej wpis wyciągnięty z archiwum www.blackgromstudio.com a dokładnie z 20 stycznia 2007. Cytuję w całości bo podlinkować się tego nie daje.
Agent J.M donosi: Wprawdzie informacja dotarła już parę dni temu, ale dopiero dziś się ją zamieszczam.
John Blanche nadworny "art director" Games Workshop, dorabia sobie na boku. Na podstawie jego szkiców starannie wyselekcjonowani rzeźbiciele klajstrują cudo-maso-psycho-pseudo-esherko-piratki, czy jakoś tak, a link tu www.femmemilitant.com.
Ludki pokaźnych rozmiarów, bo to całe 40mm, cena równie wysoka 15 GBP. Lane z szarej żywicy przez Forge World. Mogliby jeszcze napisać kto to malował, aha, witrynka wymaga nowej wersji Flasha.
Odbył się, znowu niestety na Narbutta, a już było tak fajnie i blisko domu.
Obsada tradycyjna, więcej Warzona niż Wh40k, to jednak bolesna prawda, Wh40k staje się systemem niszowym.
Podejrzałem zapowiedzi GW do końca lutego, nowe oreczki jawią sie zacnie. Wraca Shokk attack gun, ludek całkiem ciekawy, poza turbo-gunem targa ze sobą odkurzacz zasysający co mniej uważne snotlingi. Nowością w orkowej armii będzie wielka plasticzana ciężarówka. Ludki tendencyjnie przeładowane gratami, weird boy aż do przesady.
Z zapowiedzi battlowych, high elfy pełen set i książka, nie ma co pisać bo każdy już wie jak to będzie wyglądało, najważniejsze to ze rydwany będą posiadały lejce, koniec bajek o tym jakoby elfy rozmawiały ze zwierzętami. Wreszcie zobaczyłem białe egipsko-plecione brodate lwy, jednak kiszka. Po elfach, w wielkiej tajemnicy przekazuje, nadejdą, tym razem w pełni już gotyckie wampiry. Ma być mrocznie i w klimacie, z naciskiem na ghule, które posiadać będą jakis pojazd.
LotR celuje w Harad, bardzo fajne pomysły, mało arabskie ale trzyma sie stylistyki z filmu, bo chyba jednak musi. Kawaleria(?) na wielbłądach oraz, co ciekawe, pół trolle, oraz dziwna jednostka w klimatach afrykańskich z plecionymi dużymi tarczami. Piraci z Umbaru będą mieli rozwiniecie, tez ładnie, w roli bosmana ludek wzorowany na filmowej postaci P.Jacksona.
W ramach poznawania HorrorClixa odbyła sie potyczka B.P.R.D. i dziwnych obcych zwanych potocznie Predatorami. Zabawa długo nie trwała, ciężko raniony przez Hellboya & Co. Elder nie mogąc pogodzić sie z hańbą klęski, podjął fatalna w skutki decyzje o odpaleniu bomby. Pech chciał ze zasięg był za duży. W epicentrum znalazło sie całe biuro poza jednym Abe`m Sapiensem oraz pozostałe szykujące sie do walki Predatory.
Chwile później Predatory uparcie miażdżyły dzielnych żołnierzy podczas próby scrossowania Halo i HorrorClixa. Fotek brak, z mojego czystego lenistwa.