środa, 15 czerwca 2011
Krążąc po Bemowie przed piątkowym Sonisphere, swoją drogą to świetna impreza, warto było... ale nie o tym... wpadłem na chwilę do Moriona. Poza obiecaną dostawą nowości z Galakty, wznowienie Talizmanu plus Pani Jeziora oraz Dungeon Quest, natrafiłem na coś z dawna oczekiwanego lecz niespodziewanego. Otóż na wieszaku z blisterami dostrzegłem Umbra Turris! Ludki elegancko zapakowane w blistery pysznią się i rozpychają pomiędzy produktami innych firm. Figurki znamy, z tego co widziałem nie było wszystkiego, znaczy że się sprzedaje! To na pewno budujący widok dla autorów gry. Idąc za ciosem chłopaki dostarczyli stylowe wisiory - dzińdziory. Wykonanie bardzo fajne. Duże czytelne detale dodatkowo każda rzeźba opatrzona jest na rewersie w stylizowany podpis. Niby drobiazg ale podnosi atrakcyjność. Uwagę zwraca oferta dla dziewczynek miś i kotek... Pełna profeska.
Labels: Morion, Polskie Firmy Figurkowe, Umbra Turris