wtorek, 11 maja 2010
Stefana Niehuesa, znamy między innymi z rewelacyjnego tutka z orkiem, pierwszy link działa, niestety to co było w częściach na forum wyleciało w kosmos.
Tym razem Stefan proponuje fajny gadżet. Czasem przy rzeźbieniu ludka potrzebny jest element karbowanej rury. Zazwyczaj używa się gitarowych strun, lecz wiadomo, to twarde sukinkoty, poza tym ciężko dobrać odpowiednią grubość a na koniec dogiąć tak by pasowało do figurki. Maszynka do rurek, jego pomysłu wybawi nas z wszelkich kłopotów i zaoszczędzi czas potrzebny na wyprawę do sklepu muzycznego.
Labels: efekty modelarskie
2 Comments:
-
- APJ said...
14 maja 2010 00:55Faktycznie pomysł prosty jak drut ;) ale wyjątkowo przydatny.- WujNitrobolon said...
15 maja 2010 00:01Dobry rzeźbiarz to kreatywny rzeźbiarz. A moc wszelkiego rodzaju odcisków jest zaprawdę wielka.
Subscribe to:
Komentarze do posta (Atom)