środa, 23 listopada 2016
Dziś wziąłem się do malowania prawie dwie godziny później niż zakładałem. Na szczęście było mniej "gęstego" i jakoś tak w miarę szybko poszło. Trzy godziny na liczniku więcej. Strasznie mozolna robota, ale podkład z zieleniny jest już po całości. Po wyschnięciu i rozczesaniu może być już całkiem grywalne. Dziś dwie fotki.
Labels: efekty modelarskie, futerko, Wip
3 Comments:
-
- Piotr Frąckowiak said...
24 listopada 2016 07:56Zadam takie głupie pytania wynikające z mojej niewiedzy. Jak na tym stoją figurki? Włosy są na tyle sztywne po rozczesaniu i nie sprężynują, że się nie przewracają?- Asterix said...
24 listopada 2016 09:12Wygląda to doskonale. Strasznie lubię i popieram własnoręcznie wykonane "maty" do gier. W takiej wersji 3d zdecydowanie bardziej do mnie przemawiają.- Gonzo said...
24 listopada 2016 11:05Włos jest na tyle sprężysty, że ludki spokojnie na nim stoją. Gęste sztywne fragmenty rozczesuję na razie jest dobrze.
Subscribe to:
Komentarze do posta (Atom)