czwartek, 29 września 2016
W ramach wstępu link o co w tym chodzi...
Pytanie na dziś: "Nie lubisz grać przeciwko… lub nie lubisz malować?"
  Jak już wzmiankowałem wczoraj, maluję bo muszę. Teraz gdy powoli ślepnę, malowanie sprawia mi coraz więcej problemów. Jeszcze parę lat i będę musiał zlecać albo wymienię oczy jak będzie jakaś dobra oferta...
Nie lubię grać przeciwko wszelkiego rodzaju napiętym typom, którym się wydaje że gra z nimi to dla mnie nagroda. Liczenie odległości co do 2mm. Trafiają się goście którzy przed każdym rzutem dostają prawie że padaczki. Ludki to gra która potrafi wyzwolić emocje, ale do diaska, trochę dystansu! Gram rzadko, czas który poświęcam ma być spędzony przyjemnie, kulturalnie i na spokojnie, pewnie dlatego nie gram na turniejach...
Do następnego...
Labels: narzekanie, wyzwanie 30 dniowe
dzień dwódziesty i dziewiąty...
Dzień #20 i #9?
...
:D