czwartek, 28 lipca 2016
Figurkowy Karnawał Blogowy to projekt zrzeszający polskich blogerów zajmujących się figurkowych hobby.
Inicjatywa rozpoczęta przez Inkuba, link do jego bloga:Mini Wojna.
Poprzednie edycje FKB zestawia Quidam Corvus w tym miejscu.
Oficjalne logo do pobrania stąd: 500px szerokości GIF, 500px szerokości PNG, w pełnej wielkości PNG
Temat tej odsłony jest "Symboll" a zaproponował go Luca Lagao na swoim blogu Gorzej się nie da...
Od pewnego czasu w FKB pojawiają się tematy otwarte dające wiele możliwości interpretacji i dobrze bo łatwiej do nich podejść. Po Świętym Graalu mamy Symbol. Cóż może być bardziej ikonicznego od trolla!
Ludek pochodzi z oferty Spellcrow i występuje pod mianem Górskiego Trolla Rzeźba jest rewelacyjna, lekko komiksowa, trąci dobry oldskoolem. Mam trochę różnych trolli w kolekcji, ale ten jest jednym z najfajnieszych, teraz już w kolorach będzie wspierał moje bandy do Umbra Turris a może nawet da się nająć gobliniarzom do Warhammera Fantasy Battle`a!
Męczyłem tego ludka strasznie, wyżywając się na nim aerografem, przemalowując w lewo i prawo na różne odcienie, Był szary, brązowy, oliwkowy, ostatecznie jest zielony, rozjaśniony żółtym i cieniowany fioletowym w miejscach intymnych. Po uchwyceniu bazy złapałem za pędzel i żółtym washem kładłem w miejscach wypukłych twarzy rozjaśnienia, chwilę to trwało ale dawało w miarę szybko ciekawy efekt. Cienie pogłębiałem miksem fioletowego i brązowego washa. Usta, czego może nie być widać, mają przejście od głębokiego fioletu do czekoladowego brązu. Sznurki, pazury, małe kości są zrobione na trzy kolory. Bleached bone, wash Oil Nuln albo Sepia, rozjaśnione podstawowym kolorem zmieszanym z odrobinką białego. Ostatnio bardzo rozrzedzam washe alkoholem, tak że praktycznie stają się przezroczyste. Wolę położyć coś takiego trzy czy cztery nawet pięć razy niż zalać za mocno kolorem z butelki.
Kombinowałem trochę z toporem. Drzewce bardzo ciekawe w formie, potraktowałem po macoszemu, brąz, ciemny wash, dwa rozjaśnienia. Chciałem się skupić na kamieniu. Kiedyś zrobiłem sobie zestaw podstawek, były to odlane jakieś łupki, miały rewelacyjną fakturę którą wystarczyło lekko zwashować i przetrzeć gąbką by uzyskać realistyczny wygląd. Starałem się coś takiego uzyskać na toporze, ale coś nie szło. W końcu przemalowałem wszystko na szaro, dodałem kilkanaście rozwodnionych plam, żółtych, niebieskich, brązowych i przetarłem gąbką. Potem sobie przypomniałem, że tamte podstawki sprzed lat malowałem farbami olejnymi.
Duża kość, to Bleached Bone i rzadkie washe. Chciałem na niej zrobić jakieś fajne spękania. Do tego celu postanowiłem użyć zestawu do decoupage`u. Działałem wg instrukcji i nic mi nie popękało, do tego jeszcze kość dostała błyszczącego nalotu. Trochę się zawiodłem, ale jeszcze to poćwiczę...
Chciałem te figurkę ogarnąć szybko i chyba w sumie się udało. Nie licząc testowego kolorowania, całość prac zajęła mi cztery godzinne sesje.
Jestem Ikoniczny Troll...
i pokaże się wam trochę z boku...
...trochę też z drugiego...
... no i trochę z tyłu, paczajta jakie mam silne plecy...
jaki to jestem ja piękny troll kulturysta!
TO chyba największy troll z tych które mam.
Krzysztof
Www.dustbrothers.pl
Namiot faktycznie pomaga w życiu :)
Spellcrow ma więcej różnych fajnych ludków. Pewnie coś jeszcze trafi pod pędzel :)