czwartek, 23 sierpnia 2012

Galakta na swojej stronie opublikowała plan wydawniczy po zmianach. Wilkołak, mały dodatek do Talizmanu wylądował przed Gwiazdką, a miał być już. Co zrobić, na osłodę mamy X-Winga i duży box do Posiadłości Szaleństwa. Pełny spis

środa, 22 sierpnia 2012

Stół trafił wreszcie na swoje miejsce. Zdaje mi się, że przy odrobinie gimnastyki wejdzie i drugi blat. W ramach testu nowych zasad oddział pathfinderów dostał za zadanie ukatrupienie orkowego dreada. Rybowaci niestety nie podołali.
Przy okazji wyciągnąłem nabytki z Maxmini, fajne działka, scraptank, beczki, kawałek barykady i skrzynki. Oklejona gratami płyta CD to stanowisko pod gretchinowe działo. Znaczniki zamierzam ponumerować. Zrobiłem ich w sumie osiem sztuk, powinno wystarczyć nawet na duże bitwy. Wieżyczka mojej produkcji, do kupienia za parę dni na allegro. Zwyczajowa garść fotek.








wtorek, 21 sierpnia 2012

DreeeeeaaaaadBaaaaallll No i proszę, Mantic ruszył z nową giercą. Myślę że bliżej temu będzie, do planszowej wersji Speedballa niż taniej kalki BloodBowla w oprawie SF. Zaintrygowany będę śledził rozwój projektu.

Na stronie Games Workshop pojawiła się intrygująca wieść. Brytyjska firma RodeoGames w koprodukcji z GW zapowiada na wiosnę 2013 elektronową wersję WarhammeraQuesta. Gra ma być dostępną na platformę iPady itp wynalazki z logo japka.
Wybór platformy jabola, rzecz prosta, ukręca piractwo. Skoro WarhammerQuest, to może kiedyś w przyszłości i następne zakurzone gry znajdą się na padach...
Filmik zapowiadający grę jakoś nie powala, a sama firma też nie bardzo ma się czym pochwalić.
Czyżby kolejny nie trafiony wybór podwykonawcy? Echem powracają wspomnienia, Climaxa (Warhammer Online) i Codex Pictures (Ultramarines the movie)... oby było tym razem lepiej...

poniedziałek, 20 sierpnia 2012

piątek, 10 sierpnia 2012

Kilku naszych tajnych agentów skonało by dostarczyć te fotki. Model trafił do ostatecznego przemodelowania, data wejścia do produkcji na razie nie jest znana.


poniedziałek, 30 lipca 2012

W dniach 26-29 na kampusie SGGW odbyła się Avangarda, konwent skręcony przez co większych nerdów i geeków. Wpadłem na jeden dzień celując konkretnie w panel Puszona traktujący o tworzeniu i wydawaniu gier planszowych, a skończyłem o 22 zaliczając kolejno wszystko co się zdawało się być interesujące.
Z ciekawszych rzeczy Wojtek Sedeńko zapowiadał premierę Encyklopedii Fantastyki, w założeniu jest to leksykon ogarniający całość Fantastyki Naukowej jaka pojawiła się w Polsce od zarania dziejów. Publikacja oparta jest na silniku Wiki, w wersji beta, którą oglądaliśmy wpisanych było już ładnych parę tysięcy haseł. Premiera na Polkonie 2012 zapowiada się rewelacyjne narzędzie dla miłośników tematu, wydawców, tłumaczy.
Zaliczyłem też dwa warsztaty poświęcone budowaniu nastroju i scen podczas sesji RPG i nie był to stracony czas. W końcu wylądowałem na spotkaniu z redakcją "Coś na progu", nowego pisma poświęconego grozie, kryminałowi, pulpie i weird tales w starym dobrym stylu. Wydawnictwo Dobre Historie, które zajmuje się pismem na razie jest lekko rozsiane po sieci. Niebawem jak zapowiadają urodzi się nowa www. Linki strona na facebooku, i blog czy www red.nacza pod domeną wydawnictwa. W planach, audiobooki/słuchowiska, wersja elektroniczna "Cosia" i masa innych atrakcji.
W przerwach pomiędzy panelami był czas by poszwendać się po piętrach i korytarzach uczelni. Upolowałem trochę starej polskiej SF za grosze a na stoisku Wydawnictwa Solaris pełne wydanie w nowym tłumaczeniu Starship Troopers. Nie zabrakło Q-Workshop ze sporą ofertą, odnoszę od pewnego czasu wrażenie, że ich produkcje to przerost formy nad treścią, kostki stają się nieczytelne. Dłuższą chwilę rozgryzałem pirackie i jakieś nawet nie wiem jakie, jak dla mnie to są już za bardzo zamotane. Na stoisku Zakamary.pl nadziałem się na starego kumpla jeszcze z księgarnianych czasów. Chwile pogadaliśmy, wspominając stare dzieje...
Impreza zdecydowanie udana i pomimo zaduchu panującego w budynku bawiłem się całkiem nieźle.

poniedziałek, 9 lipca 2012

Kupując pudełko orkowych Lootasów/Burnasów stajemy przed wyborem zmontowania jednego z oddziałów. Używając bitsów Kromlecha i Maxmini łatwo i prosto powołamy pod sztandary obie jednostki. Zacząłem od burnasów. Główki w większości wymieniłem na kromlechowe Iron Reich Heads in Gasmask plecak z rurami to jeden z Biohazard Backpacks Maxmini. Po złożeniu wypalaczy, wziąłem się za lootasów. Brakowało ciałek i nóżek bo te części zostały użyte przy pierwszym oddziale, z pomocą przychodzą dodatki Kromlecha, ciałka i nóżki klęczące i biegnące główki to jeszcze tajny projekt Maxmini, myślę że niebawem trafią do oferty. A tu jeszcze link do podobnie złożonych oddziałów cybernobzów i ferali Garść fotek obu jendostek...

Burnasi:

I Lootasi, na sztuki:

















czwartek, 5 lipca 2012

Polskie Figurki to blog informacyjny poświęcony rodzimym firmom ludkowym. Inicjatywa słuszna i z góry skazana na sukces. Jak widać po ilości wpisów, dzieję się dużo i jest o czym pisać. W planach recenzje i opisy produktów, wywiady z ludźmi z branży, nowości i zapowiedzi. Blog może także służyć jako punkt kontaktowy dla malarzy i rzeźbiarzy szukających zajęcia. Zapowiada się lepiej niż ciekawie...

wtorek, 26 czerwca 2012

Rodzinne granie w sobotnie popołudnie, ostatnia nasza bitwa w 5ed... Występują: Danka jako Złe Jajo z Kosmosu, Kajetan Pradawne Zło, dowodzący Necronami, Emil ku chwale większego Dobra i ja popędzający zieloną hordę. Trzy armie po 800 pkt i jajo a w zasadzie jaja, w których trzewiach kryją się tyranidzkie potworności. Cel gry przechwycić ile się da znaczników.
Na potrzeby Złego Jaja stworzyłem zestaw home rulesów.
Jajo M1k6 WS3 BS3 S5 T7 W3 I1 A1(+4) Ld10 SV3+
Deep Strike, Fearless. Zabite wybucha S7 6+1k6" Na początku tury, kosztem innych działań, jajo może z siebie wypluć co następuje, decyduje rzut 1k6:

1 Spore Mine, dorzut określa: 1-3 ekspoldująca, 4-6 kwasowa
2 +1k6 Ruchu w tej turze
3 3+k6 gargoyli
4 9+1k6 gauntów
5 Wyrasta macka
6 6+1k6 genestealerów

Miny poruszają się losowo scatterem, T3 W1, inicjują się w zasięgu 1" od wroga. Eksplodująca, duży wzornik wybuchu S5 AP4. Kwasowa, znacznik flamera losowo określa kierunek wytrysku S5 No Save. Po rozwaleniu jaja, desantuje się kolejne.

Uzbrojenie:
Macki są jednorazowe i działają w dwóch trybach, wystrzelona macka może przy szczęśliwym rzucie odrosnąć.
Twarda macka: 36" S8 AP3 Heavy
Miekka macka: G48" S4 AP6 Heavy, Obszar

Jajo może też wystrzelić garść kolców.
Kolce: 24" S4 AP5 Assault 5

W walce wręcz jajo otrzymuje +1 A za każdą posiadaną mackę.

Teren był bardzo gęsty ale w sumie to nie przeszkadzało. Pomimo starań dowództwa Tau i zabiegów zielonoskórych ostatecznie wygrali Necroni zajmując trzy znaczniki, orkowie i Tau po jednym. Zniszczono kombinowanymi siłami dwa jaja, które w eksplozjach wybiły sporo ludków, niestety głownie orkowych. Trzecie jajo mocno obite zostało do końca. Grało się bardzo fajnie choć dość długo, rozgrywka na cztery strony to nie przelewki. Uwaga na przyszłość zmodyfikować tabelka dla jaja. Dwa słowa o ludzikach i terenie. Jajo pochodzi z oferty MaxMini.eu, Necroni malowani przez Kajtka, zarwał noc by poskładać barkę! Tau już kiedyś pokazywałem. Fotki skonwertowanego buggy niebawem w osobnym wpisie. Teren to kratery GW, krzaczory i zasieki moja produkcja, ruina to jeden ze starych kawałków od Gibbona. Poniżej garść fotek z opisami

Ogólny rzut oka na stół

Strefa Tau

Mroczny zakątek Necronów

Komandosi podkradają się do znacznika. Deffkopta przelatuje nad lasem i ostrzeliwując krootów. Buggy wyjeżdża w pobliże ruin ale w nic nie strzela. W tym czasie orkowy boss wraz z cybernobami przełazi przez las lecz zasięg ich szarży jest za mały. Nieszczęśliwie zostają zaatakowani przez duży oddział Krootów. Walka jest zacięta. Na polu zostaje obity boss, Doc i WeirdBoy. W kolejnej fazie dowódca Tau rozstrzeliwuje Bossa orków i rani zielonego psionika. Uciekające ogary to resztka oddziału krootów.

True line of sight, barka widzi Stealthów! Na szczęście zadziałały emitery pola maskującego.

Komandosi na punkcie ostrzelani przez gaunty, które wylazły z jaja, łamią się i zwiewają...

W tym czasie spidery namnażają skaraby a wraith z destroyerem zajmują punkt.

Szarża orków wspomagana Waaagh wywołanym przez Weirdboya dochodzi celu. Jajo dostaje pierwszą ranę. Groty zajmują punkt, buggy wychodzi na pozycje do strzału.

Necroni na pozycji do przejęcia drugiego punktu, ostrzeliwują skutecznie jajo zadając mu drugą ranę.

Dowódca FireWarriorów podaje koordynaty dla Shas`O. Boss Tau w obstawie dobijają jajo z meltaguna. W wyniku potężnej eksplozji szlag trafia orków oblegających jajo!

Drugie jajo spada nieopodal miejsca w którym wybuchło pierwsze. Kombinowany atak Tau i Orków szybko rani je dwukrotnie. Necroni szarżują zadając trzecią ranę. Wybuch jaja powala siedmiu ale uśmierca jedynie trzech atakujących. Podmuch dochodzi jednak orkowego buggy i Tau`ów. Pojazd rozsypuje się w kawałki, pancerze wychodzą bez obrażeń.

Ląduje trzecie jajo i natychmiast rodzi oddział gauntów. FireWarriorzy zdobywają punkt. Weirdboy i Doc bezskutecznie zmagają się o kolejny z necrońskim wojownikiem. Wcześniej spektakularnie rozmontowali barkę overlorda, jak on sam zginął nie pamiętam, zdaje się że rozstrzelali go FireWarriorzy. W tej turze spidery zdobywając trzeci punkt i przypieczętowują zwycięstwo Necronów.

 

blogger templates | Make Money Online