wtorek, 22 września 2015

Rzecz niby prosta, cyknąć fotkę. Zielone licho widać się uwzięło, od paru dni co bym nie robił i jak nie ustawiał lampy i aparat, fotki wychodzą mi jakieś dziwne, nieostre... może kot zwalił aparat i się nie przyznał, nie wiem... Po serii sesji pod różnymi lampami, dziś wytargałem doniczkę i ludki na balkon. Naturalne światło chyba odrobinę pomogło... Ostatnio fatalnie się czuję, źle sypiam, nic mi się nie klei, do tego ostatni dzień lata... ech.
  Gobliny do Umbra Turris, prezentują się wyśmienicie. Rzeźba jest świetna, detale rewelacyjne. Oldskool w najlepszych wydaniu, przerysowanie wysmakowane. Do tego tanie a od paru dni dostępne w większości sklepów z ludkami.
Tych dwóch kermitów, to zalążek mojej Anarchistycznej bandy do UT.
Chojrak z dzidą i tarczą to Zbrojny, zabijaka i twardziel jakich mało! Niech was nie zmylą pozory i mikra postura! Zdolność rasowa miejskich goblinów żywotność w połączeniu z profesją wyszkolenie i ekwipunkiem (ciężki hełm, kolczuga, tarcza drewniana i włócznia) plus na deser leczący eliksir czyni go niezłym draniem.
Gość w hełmie, a w zasadzie garnku zdobytym na jakieś jędzowatej babie, równie skuteczny co pokraczny, to Łowca Czarownic. Podobnie jak kolega, jest miejskim goblinem, żywotność do tego wyposażonym w ciężki hełm /garnek, nóż i truciznę. Myślę poradzi sobie podczas polowania.

Malowanie tradycyjne. Jedyną ciekawostką jest posypka na podstawkach. To miks kawy i herbaty z torebki. Te tajemne ingredienty zaiwaniłem z kuchni po śniadaniu, wysuszyłem i zmieszałem. Stosowałem je już z powodzeniem na japońskich rowerach, bardzo fajnie się klei na wikol i świetnie wygląda udając naturalną ziemię.

3 Comments:

  1. Asterix said...
    Faktycznie fajne rzeźby. Bardzo podoba mi się ten koleś z włócznią i tarczą.
    Gonzo said...
    Ano fajne, fajne!
    Maciejus_exe said...
    Zdjęcia nie są złe, spoko wyszli. Zaraz gdzieś poszukam oficjalnej strony Umbry i zobaczę resztę ich modeli :).

Post a Comment



 

blogger templates | Make Money Online