czwartek, 2 maja 2013
Kolejne trzy gretchiny trafiają na półkę z pomalowanymi ludkami. Dwa metalowe i jeden nowy plastik. Plastik-drastik, nędza z bidą, syf i kaszana aż żal się za to brać. Mikry i płytki detal, nawet poza nie jest oryginalna. Jeden plus cena bo box plastikowych grotów kosztuje grosze. Z pęczków trawy domowej roboty nic fajnego nie wyszło, ale nie upadam na duchu i będę kombinował.
Po świątecznych porządkach znalazłem fajne pudełko po jajkach. Idealnie mieści sześciu wypasionych orków. Świetnie nadaje się do przenoszenia ludków jak i do zwykłego przechowywania w lodówce. Mając kilka takich ustawionych w stos, zaoszczędzimy kupę miejsca.
Labels: efekty modelarskie, grots, Wh40k
2 Comments:
-
- Usługi remontowe poznań said...
11 maja 2013 17:50Poprzedni wpis bardziej mi się podobał.- Gonzo said...
11 maja 2013 18:03Ten był praktyczniejszy. Pudełko po jajkach nadal mi dzielnie służy. ;-)
Subscribe to:
Komentarze do posta (Atom)