poniedziałek, 23 kwietnia 2012
niedziela, 22 kwietnia 2012
Kampania w Wh40k rusza, zabieram się do niej jak mucha w smole, nie ma czasu na malowanie, sklejanie cokolwiek, ech... Ukradłem parę godzin z wczorajszego wieczora. Efektem jest złożony do kupy Scrap tank, dziesięciu cyberorków/cybernobzów i garść feral orków. Ci ostatni wzbogaceni będą trzema wyrzutniami rakiet, już wymyśliłem jak będą wyglądały, teraz tylko czas by je poskładać. Jako że ferale mają być zacofane, nie dam im bigshooty, dostaną za to coś w rodzaju grubej petardy na badylu. Do oddziału dołączę jakiegoś witch-doc`a / konowała i jeśli coś mi podejdzie to też jakiegoś grubszego typa na Noba. Jak widać części to bitsy MaxMini.eu i Kromlech.eu plus rączki GW oraz trochę moich podstawek.
Labels: cyborks, efekty modelarskie, Feral orks, Kromlech, kromlech.eu, MaxMini, maxmini.eu, scrap tank, Wh40k
sobota, 24 marca 2012
Piątek wieczór, piękna pora by po robocie dłubnąć coś przy ludkach. Pogrzebałem w paru pudłach, podwędziłem coś z motorowych ramek, trochę kleju i urodził się cyboar. Skąd mam te świnię, kurde, nie wiem, znalazłem ją w gratach jakiś czas temu. Dopasowanie motorowego nobza ograniczyło się do przycięcia butów i podpiłowania boczków prosiaka. Sprytna dziura w rączce orka pozwala mu w miarę stabilnie trzymać się na grzbiecie. Grot z ramki z motorami, podobnie jak i totem, który oryginalnie jest maską na motor. Pukawa to produkcja, MaxMini.eu podobnie jak głowy orka i grota. Irytuje mnie koszmarnie sztywny gretchin na patyku, więc przy następnej okazji ciut go ożywię. Jak na pierwsze posiedzenie to całkiem niezłe tempo, bo tylko trochę ponad dwie godziny. Garść fotek
niedziela, 18 marca 2012
Rotorów ciąg dalszy. Przedni też już skończony. Fotki poniżej. Wydech trochę zaczepia, pomysłów mam kilka co z tym zrobić. Skręcić go w lewo lub prawo, przebić podłogę i puścić dołem, albo rozdzielić na dwie rury i pociągnąć bokami pod burtami...
Rotor robiłem jak i poprzedni, kawałki PCV klejone na styku i wzmacniane łatami. Nity to tylko ozdoba, nie wierciłem otworów tak jak kiedyś w stompie. Blachy na skrzydłach, tym razem musiały być cieńsze, z pudła z materiałami wygrzebałem resztki folijki po jakichś cukierkach. Drugi zestaw nitów zrobiłem podobnie jak i pierwszy z patyczków GF9. Na koniec roto psiknąłem białym podkładem i na dziś tyle...
Na Facebooku TabletopGameNews, pojawiło się sporo fotek z imprezy. Sporo nowości, elektryzuje mnie fotka boxa Smallworld Realms, którego polskie wydanie zapowiada już Galakta. Najciekawsze fotki wybrali ludzie z CMoN, link do ich galerii.
Nie wiem jeszcze co to ale okrutnie podoba mi się typ na króliku. Podobną postać kreuje w 'Swords and Wizardry' jeden z moich synów... Proste, że muszę mieć tego ludka.
piątek, 16 marca 2012
Na chwilę powróciłem do warkopty. Rotor z tylu blach, ile tylko Mekowie dali radę wygrzebać. Na dziś tyle...
Labels: efekty modelarskie, Orkowie, orks, warcopta, Wh40k
O Talizmanie w wersji dla Warhammera 40000, śniło wielu, czasem marzenia się spełniają. Na razie wiadomo tyle, że jest okładka... Link
Labels: FFG, plotki, Relic, Talisman wh40k
środa, 14 marca 2012
Jakiś czas temu wpadł mi do głowy pomysł wycinanego laserem domku. W sumie to nic nowego, firmy produkujące podobne rzeczy istnieją na rynku od lat. Sam nie miałem bliższego kontaktu z tą technologią, w teorii do wycinarki dostarcza się plik CAD-owski, laser ciacha, dostajemy model. Banalne, więc postanowiłem przetestować. Płaski rysunek techniczny opracowałem w Corel`u by mieć pewność co do spasowania elementów i formy konstrukcji, obmacałem wirtualnie w 3d. Długo szukałem punktu usługowego, który zdołałby wykonać tak skomplikowany projekt. W końcu się udało, dziś dostałem przesyłkę.
Złożenie modelu trwało kilka minut i byłoby dość przyjemne gdyby nie to, że tolerancja lasera wycinarki była inna niż zakładałem i pewne elementy musiałem przejechać kilka razy pilnikiem. Szczeble drabinki zaprojektowałem jako osobne części i jako takie zostały wycięte, jednak ostatecznie ich nie użyłem, wyglądały potwornie sztampowo i nudno. Dużo fajniej prezentowały się wypełnienia otworów z ażurów. Oszczędza to materiał i obniża koszt. Drabinkę sklejałem superglutem. Na razie model zostawiam sote ale z czasem jakoś go podmaluję...
Pojemność platformy planowałem na pięć ludków, odnoszę wrażenie że miejsca jest wystarczająco dużo. Oceńcie sami. Poniżej rendering i fotki gotowej wieżyczki.
Labels: Black Grom Studio, efekty modelarskie, Orkowie, orks
wtorek, 13 marca 2012
Mały update Meków. Doszło kilka grubszych i chudszych rur w tych i owych miejscach. Trzeciemu należy się mechaniczna ręka by zakryć jego dwustronną praworęczność. A może przemianuję go na Billa, bohatera Galaktyki, kto wie...
Labels: efekty modelarskie, Games Workshop, Mek, Wh40k
Z okazji 25 lecia Warhammera 40.000 na stronie BBC pojawił się ten oto artykulik. Sami oceńcie...
Labels: BBC, Games Workshop, nerdy, Wh40k