piątek, 29 stycznia 2010
Pojawiły się wreszcie jakieś konkretne szkice do animowanego filmu Ultramarines. Na tę chwile wygląda to bardzo słabo. Czuję że Dyrektor Artystyczny uparł się zrobić film w konwencji realistycznej. Moim zdaniem komiksowo-ludzikowa lekko przerysowana stylistyka jest konieczna, bez tego film będzie karykaturalnie śmieszny. Myśle, że kolesie z Codex zbyt kombinują, doskonałe intro do Dawn of War wyznaczyło kierunek. Dla przypomnienia i porównania kilka znanych już filmików:
Labels: concept arts, Wh40k
poniedziałek, 25 stycznia 2010
Szybki wpis, Dzis o 17 na FilmBoxie emitowany będzie film "Zagrajmy w 'Lochy i potwory'" (Mazes and Monsters, 1982). Nie chcę zdradzać fabuły. Po krótce na zachęte. Rzecz dzieje się w środowisku studentów grających w RPG. Siedzenie przy stole powoli zaczyna ich nużyć więc MG wyprowadza sesje do jaskini, na małego LARPA. Niektórym graczom fikcja zaczyna zlewać się z rzeczywistością. Nie jest to żadna super produkcja, film raczej z tych tanich. Warto jednak obejrzeć, nawet jako ciekawostkę. Na osłodę młody Tom Hanks.
Wklejam do treści bloga, bo są jakieś kłopoty z logowaniem...
Madness pisze: Nie no film był żałosnym atakiem na RPG w tamtych czasach. Nie dość, że film sam w sobie jest strasznie nudny to jeszcze nie wnosi do tematu niczego ciekawego ani w ogóle nie daje pola do żadnej dyskusji. To był prosty schemat rozdmuchania taniej sensacyjki aby zaszokować widza i zgarnąć na tym kasę. Co samo w sobie nie odbiega od normy ;) ale jednak aby poświęcić na ten film swój czas powinien on mieć chociaż jakieś pozytywne walory.
Ogólnie nie jest to film o tym jakie kiedyś były piękne czasy RPG ale o tym jak społeczeństwo szuka kozłów ofiarnych w różnych nowych i nietypowych podgrupach społecznych.
Przesłaniem filmu było RPG to sekta która zniszczy umysł twojego pięknie rozwijającego się dziecka. Próżno moim zdaniem doszukiwać się w tym sentymentu złotych lat RPG
czwartek, 21 stycznia 2010
Znalezione w sieci, odjechany RPG-owy komiks. Warto!!!
Wygrzebane na Coolvibe galeria futurystycznych krajobrazów zrodzonych w wyobraźni cyfrowych artystów. Doskonała inspiracja dla wszelkich kosmicznych przygód.
Labels: arts
poniedziałek, 18 stycznia 2010
Dan Scott, autor wielu ilustracji między innymi do karcianych Warhammerów i World of Warcraft, Magic the Gathering. W swojej galerii ma co pokazać.
Labels: arts, concept arts, Wh40k
piątek, 15 stycznia 2010
Wygrzebane na oficjalnej stronie Avatara. Encyklopedia Pandory. Pozycja obowiązkowa dla głodnych i spragnionych technicznego bełkotu czujących niedosyt po filmie.
Labels: Avatar. film
wtorek, 12 stycznia 2010
No kurde... ktoś się wziął do roboty. Mówiąc, ktoś mam na myśli Wydawnictwo Gramel. Kolesie maja prawa do polskiej edycji Savage Worlds. W ramach promowania tematu popuścili darmowy polski starter, który wraz z przygoda jest do zassania z www wydawnictwa. No kurde...
Labels: RPG
I po świętach! Czas wrócić do radosnego blogowania.
Wygrzebane w sieci. Pan Szymon Klimek i jego mikro metalowe cuda. Edrobiazg, działalność naszego rodaka to majstersztyk ręcznej roboty. Mistrzostwo świata precyzji i kunsztu. Cięte laserem i foto-trawione blaszki składa w działające cudeńka. Od strony graficznej witrynka może nie zachęca, ale to co gość pokazuje w galerii odkręca śrubki w głowie. Polecam obejrzeć filmiki, ukazujące niektóre maszynki podczas pracy!
Labels: dziwadło, efekty modelarskie
środa, 23 grudnia 2009
sobota, 12 grudnia 2009
Fantasy Flight Games wyciska soki z licencji Games Workshop. Pędzą jak walec puszczony z Gubałówki. Po rewelacyjnych Chaos in Old World i Rogue Trader jeszcze nie miałem w ręku Warhammera RPG 3ed a już zapowiadają kolejny tytuł. Historia Herezji Horusa objawiona onegdaj w karciance doczeka się wersji planszowej. Zapowiada się nielicha gierca na wypasie. Jedyne co zmiękcza to cena prawie 100$.
Wygląda na to że Herezja Horusa FFG to remake wydania GW z 1993. Za sto papierów to lekka muka, moim zdaniem...
Labels: FFG, GW, Horus Heresy, Wh40k