piątek, 11 czerwca 2010
Dziś na swoich stronach Copernicus Corporation ogłosiło zamknięcie serii wydawniczej Czarna Biblioteka. Przyszło nam się pożegnać z Herezją Horusa, Duchami Gaunta i Gotrekiem.... Link
Labels: Copernicus, Czarna Biblioteka
czwartek, 10 czerwca 2010
Kilka dni temu moderowałem młodym pogrywkę w Mechwarriora. Dwa słowa o bitwie. Limit 600 pkt, planowana godzina gry, przeciągnęło się do półtorej. Scenariusz Take and Hold. Wygrywa ten który utrzyma się bliżej punktu. Fabularnie, kopalnia zostaje zaatakowana przez najemników. Główny inżynier wraz z cywilną obsadą wiedząc, że plany zakładu nie mogą wpaść w ręce wroga wzywa pomoc i postanawia czmychnąć. Problem w tym, że transport nie jest gotowy do odlotu. Zatankowanie i przygotowanie do startu będzie trwało... W od tury czwartej, vtol odlatuje na 4+, w piątej na 5+ itd.
Siły najemników to kosmicznie szybka latająca piechota, lekki mech klasy Locust, skrzydło yashek mające za zadanie utrzymać panowanie w powietrzu i Marauder, który, gdy w końcu dotelepie się na miejsce, skutecznie ma powstrzymać nacierających z odsieczą Liao. Na pomoc kopalni pędza czteronożny spider z pilotem, wspierany przez Targe`a z Rhi Chan na pokładzie, dwie gwiazdy piechoty i czołg dowodzenia.
Na terenie kopalni walają się porzucone mechy industrialne. Uwielbiam te modele, dlatego też zawsze gdy to tylko możliwe wstawiam je do scenariuszy.
Chłopaki grali sprawnie. Zasady powoli zaczynają układać się w głowach. Locust i piechota, którzy od drugiej tury trzymali kontrole nad lotniskiem zostali zmasakrowani przez spidera i targe`a. Marauder parę chwil później używając PPC capacitora skutecznie usmażył Rhi Chan wraz mechem. Ostatecznie skończyło się remisem.
Przemyślenia po grze. Grać na ilość tur a nie czas. Kupić zegar szachowy... Papierowy teren sprawdza się lecz zrobiłem go za mało. Zaprojektować i wykonać więcej skalowego terenu. Skończyć texturować wieżę i mury. Będzie na bazę do kolejnych scenariuszy.
Szukając inspiracji dla cywilnych domków wygooglałem Speculative Spaceship Designer w galerii zaś znalazłem idealne do MW projekty!
Labels: efekty modelarskie, mechwarrior
poniedziałek, 31 maja 2010
Chest of Colors i ekipa Slayer of Daemon organizuje na jesieni niezależny konkurs malarski. Więcej na ich facebooku.
Czasu jest jeszcze trochę. Zamyślam pojawić się tam ze swoją stompą...
Labels: Chest of Colors, konkurs malarski
poniedziałek, 24 maja 2010
Sci-fi-o-rama jeden z ciekawszych blogów/sitów jakie ostatnio znalazłem. Zestawienie krótkich biografii artystów zajmujących się iluminacją SF i Fantasy. Z przyjemnością przypomniałem sobie absolutnych klasyków ilustratorów SF Jima Burnsa, Chrisa Fossa, Rogera Deana czy Tima White`a. Warto!
Labels: arts, concept arts
piątek, 21 maja 2010
Trzynaście dni temu Alex Popov fan serii Aliens opublikował na Vimeo swój film AvP Redemption. Dwa lata fanowskiej pracy z całkowitym kosztem 500$ dało bardzo przekonywującą wariacje na temat AvP. Ja to kupuje! Dość słów film trzeba obejrzeć...
Labels: Alien, AvP, fanowskie produkcje
czwartek, 20 maja 2010
Dawno nie zaglądałem na japońskie Miniaturowe Światy, w między czasie koleś wystrugał kilka wariantów walców drogowych do firmowego battlewagona. Jak zwykle perfekcja detalu i czystość wykończenia. Warto rzucić okiem
Labels: efekty modelarskie, Japonia, orks, Wh40k
Jeden z moich najbliższych kumpli w rozumie, przedstawił zarys alternatywnej historii Trzeciej Rzeszy. Niby nic oryginalnego, znamy to choćby z komiksowych kart przygód Hellboya, nazi-okultyści, Stowarzyszenie Thule, obce wymiary. Wszystko to już było. Pomysł Paladyna spina pewne wątki co obudowane narracją daje uber-fanta-nazi setting gry fabularnej czy podbudowę do opowiadań. Więcej na jego blogu w wątku Operacja Gotterdammerung
Labels: blogosfera, Paladyn, RPG, uber-fanta-nazi
Kris Kuksi nadal w wysokiej formie. Napoleonic Exile. Oporowy szczyt eklektyzmu mieszany z szaleństwem modelarza. Budzić kontrowersje lecz i podobać się będzie.
Labels: arts, dziwadło, efekty modelarskie, Kris Kuksi
środa, 19 maja 2010
Kameralny turniej Warhammera 40.000 w Dubaju. Warto rzucić okiem. Wnętrze w której rozgrywała się impreza robi większe wrażenie niż przygotowany teren, ale co tam. Ważne by uczestnicy bawili się dobrze. I jeszcze link na ichnią www.warcamel.com
wtorek, 18 maja 2010
Nastąpił pad serwera, na którym znajdują się treści bloga, inne niż pisany tekst. Na razie nie wiem co się dzieje.