poniedziałek, 28 listopada 2016
Ruszyłem z rzeką.
Jak widać jest płaska, to determinuje następne kroki. Będę robił wersję "szybką" tzn:
- nie zakładam fazowania krawędzi,
- nie będę budował wysokich brzegów
- będę się starał uchwycić "miękkie" przejście między rzeczywistością stołu a fizycznością rzeki
- brzegi obłożę posypkami i jakąś zieleniną
- koryto będę jakoś cieniował
- na całość lakier błyszczący, ze spraya bo cokolwiek ciekłego rozleje mi się po całości, jakich bym zapór nie zbudował. Poza tym, to ma być szybki i prosty efekt, a nie rzeźba fizyczna. Do TEGO dojdę robiąc modularne panele (pomysł na nowy rok).
- fale i siklawy tylko tam gdzie będzie to miało uzasadnienie, przy jakichś urozmaicających kamieniach, zakładam do tego etapu prac, użycie obu watereffektów Vallejo.
- Fale i zmarszczki po całości będą z sidoluxu, sprawdził się przy wodnej górce, myślę że i tu da radę. Jeśli nie wydoli na takiej powierzchni użyję wikolu i kleju polimerowego.
Labels: efekty modelarskie, rzeka, Wip
3 Comments:
Subscribe to:
Komentarze do posta (Atom)
Wygląda fajnie czekam na malowanie.