Ostatnio dość wybiórczo piszę o
Pulp City, jakoś tak wyszło. Tym razem nie przejdę nad nową postacią bez słowa komentarza. Do miasta trafia archetyp heroiny naszych czasów. Laska ze spluwami zawsze robi wrażenie. Która z dzielnych pań stała się wzorcem dla rzeźbiarza, nie wiem, grunt że ludek jest naprawdę niezły. Więcej na
forum Pulp City.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz