C29 Young Scorpion Tailed Dragon, Citadel Mianiatures, 1985, Nick Bibby czyli Smoczek ze skorpionim ogonem. Stary zwierzak z oferty GW. Malowany, od wakacji, przy okazji i przypadkiem podczas wykańczania czołgów i Japończyków, stąd te zielenie.
Podstawka to kolejne podejście do trawiastego wynalazku teksturującego od Vallejo, tu nawet jakoś to wygląda, choć porost tym razem się nie sprawdził (to te żółte plamy, faktycznie nadaje się chyba tylko na ściany), spękania to technikal od GW. Fotki trzy na koniec:
Bardzo fajny model. Malowanie również.
OdpowiedzUsuńZ czasów gdy figurka by być fajną nie musiała zajmować ćwierci stołu i kosztować majątku ;)
OdpowiedzUsuńFajny ten model i całkiem porządnie pomalowany. :)
OdpowiedzUsuńTru dat.
OdpowiedzUsuńA dzięki...
OdpowiedzUsuńSkrzydła, zapomniałem dodać we wpisie, to suche pigmenty i wash jakiś pradawny którego nie używałem ze 20 lat ;)
A moim zdaniem malowanie jest lepsze niż figurka. Szkoda, że nie ma jakiejś innej obok niej, by porównać rozmiar.
OdpowiedzUsuńZrobię z jakimś krasnoludem przy okazji ;)
OdpowiedzUsuńPodstawka to 60mm
Duży ten smok? Wygląda jak pseudodragon do D&D: http://www.aidedd.org/dnd/images/pseudodragon.jpg
OdpowiedzUsuńhttp://www.sodemons.com/rhdragons/06smalldragons/index.htm
OdpowiedzUsuńNie duży, to linia młodych smoków starego Games Workshop...
Doczytałem o podstawce. Za duży na pseudodragona :)
OdpowiedzUsuń