środa, 23 listopada 2016

Futerkowa mata WIP 3

Dziś wziąłem się do malowania prawie dwie godziny później niż zakładałem. Na szczęście było mniej "gęstego" i jakoś tak w miarę szybko poszło. Trzy godziny na liczniku więcej. Strasznie mozolna robota, ale podkład z zieleniny jest już po całości. Po wyschnięciu i rozczesaniu może być już całkiem grywalne. Dziś dwie fotki.

3 komentarze:

  1. Zadam takie głupie pytania wynikające z mojej niewiedzy. Jak na tym stoją figurki? Włosy są na tyle sztywne po rozczesaniu i nie sprężynują, że się nie przewracają?

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda to doskonale. Strasznie lubię i popieram własnoręcznie wykonane "maty" do gier. W takiej wersji 3d zdecydowanie bardziej do mnie przemawiają.

    OdpowiedzUsuń
  3. Włos jest na tyle sprężysty, że ludki spokojnie na nim stoją. Gęste sztywne fragmenty rozczesuję na razie jest dobrze.

    OdpowiedzUsuń