Paul Valenx zaprasza na
wycieczkę po dżungli. Jedna z grubszych produkcji jakie ostatnio widziałem. Użycie chrobotków jako oldskool tu uzasadnione i nie daje poczucia powrotu do lat dzieciństwa. Koleś pokazuje masę fotek w wersjach roboczych i w galerii na
Coolmini