Śliczne. Syn widać że będzie malował przyzwoicie, Tata już maluje. A tak a propos Tau - jak wspomniałem właśnie dłubię sobie paru. Nie mam zielonego pojęcia jak wyglądają figurki w większości, powiedz czy sam robiłeś te karabiny czy już miały takie wycięcia? I dlaczego moje mają jakieś pancerze na nogach, a Twoje są w samych mundurach?
Kurde, nie widzę u siebie fotki z Tau Te moje to Pathfinderzy, oni maja majty ze szmatek. Malujesz zapewne podstawowych Firewarriorow. Karabiny oryginalne, railguny takie maja karbowanie jesli to o to ci chodzi.
Całkiem fajnie ci wyszli ci Tauowie, mam nadzieję ich kiedyś na żywo zobaczyć, musimy się na jakieś granie ustawić :) Żółte światło psuje trochę efekt na zdjęciach przy tej kolorystyce, za bardzo zlewa ją w jedną. No i gratulacje dla syna, moje pierwsze ludki były o wiele mniej spektakularne ;)
Mlody sie starał, czytał we White Dwarfach i kombinował ile wlazło, ma jeszcze rozbabranych ze 30 wojownikow.
Co do fotek, nie moglem jakos tego lepiej wyciagnac i tak sukcesem jest brak cieni. To dzieki Inkubowi i jego pomyslowi na bezcieniowe pudelko. :-) link, http://miniwojna.blogspot.com/2011/04/miejsce-pracy-my-workplace.html
Aaaa, tak, ja mam podstawowe plastiki... Wlasnie klne na czym swiat stoi, ze skleilem pierwsza figurke w calosci przed malowaniem, teraz kombinuje jak dotrzec w zakamarki... Juz zapomnialem jak plastiki wieloczesciowe GW sie czasem trudno maluja:) A Tau mi sie bardzo podobaja. Super. Zrob im dokladna galerie:)
Raz, ze to strasznie dla mnie trudne. Probowalem roznymi markerami i pisakami ale efekt nędzny. Nie daje rady pociagnac tak cienko i rowno pedzlem. :-/
Dwa, nie wiem jakie beda podzialy w jednostkach a chce dac numerki i nazyw. Kończe tlumaczyc TAUowy słownik z kodeksu, moze nie tyle tlumaczyc co dopasowywac pod slowa odpowienie symbole. No i moze w nowych boxach beda kalkomanie w wiekszym wyborze.
Śliczne. Syn widać że będzie malował przyzwoicie, Tata już maluje. A tak a propos Tau - jak wspomniałem właśnie dłubię sobie paru. Nie mam zielonego pojęcia jak wyglądają figurki w większości, powiedz czy sam robiłeś te karabiny czy już miały takie wycięcia? I dlaczego moje mają jakieś pancerze na nogach, a Twoje są w samych mundurach?
OdpowiedzUsuńKurde, nie widzę u siebie fotki z Tau
OdpowiedzUsuńTe moje to Pathfinderzy, oni maja majty ze szmatek. Malujesz zapewne podstawowych Firewarriorow. Karabiny oryginalne, railguny takie maja karbowanie jesli to o to ci chodzi.
Całkiem fajnie ci wyszli ci Tauowie, mam nadzieję ich kiedyś na żywo zobaczyć, musimy się na jakieś granie ustawić :) Żółte światło psuje trochę efekt na zdjęciach przy tej kolorystyce, za bardzo zlewa ją w jedną.
OdpowiedzUsuńNo i gratulacje dla syna, moje pierwsze ludki były o wiele mniej spektakularne ;)
Mlody sie starał, czytał we White Dwarfach i kombinował ile wlazło, ma jeszcze rozbabranych ze 30 wojownikow.
OdpowiedzUsuńCo do fotek, nie moglem jakos tego lepiej wyciagnac i tak sukcesem jest brak cieni. To dzieki Inkubowi i jego pomyslowi na bezcieniowe pudelko. :-)
link, http://miniwojna.blogspot.com/2011/04/miejsce-pracy-my-workplace.html
Aaaa, tak, ja mam podstawowe plastiki... Wlasnie klne na czym swiat stoi, ze skleilem pierwsza figurke w calosci przed malowaniem, teraz kombinuje jak dotrzec w zakamarki... Juz zapomnialem jak plastiki wieloczesciowe GW sie czasem trudno maluja:)
OdpowiedzUsuńA Tau mi sie bardzo podobaja. Super. Zrob im dokladna galerie:)
Czekam na nowy kodeks. Bedą zmiany w jednostkach. Na razie nie dodaje napisow na ludkach. Galeryjke zrobie...
OdpowiedzUsuńA dlaczego nie dodajesz? Alfabet im się chyba specjalnie nie zmieni... Ja tam jakies proste symbole dodam:)
OdpowiedzUsuńRaz, ze to strasznie dla mnie trudne. Probowalem roznymi markerami i pisakami ale efekt nędzny. Nie daje rady pociagnac tak cienko i rowno pedzlem. :-/
OdpowiedzUsuńDwa, nie wiem jakie beda podzialy w jednostkach a chce dac numerki i nazyw. Kończe tlumaczyc TAUowy słownik z kodeksu, moze nie tyle tlumaczyc co dopasowywac pod slowa odpowienie symbole. No i moze w nowych boxach beda kalkomanie w wiekszym wyborze.
widzę, że tatuś wkręcił syna w wojennego młotka - też tak zrobię jak się doczekam własnej pociechy :)
OdpowiedzUsuń