środa, 11 maja 2011

Jeśli do tej pory brudzenie i postarzanie pojazdów i ludków było dla kogoś za trudne od dziś stanie się to czynnością banalną i rutynową. Żegnajcie pigmenty i posypki, czas na prawdziwą rdzę! Link do posta na BoLS gdzie autor rozprawia się ze Space Marinami. Koleś oczywiście przegiął z efektem ale dobrze użyte ułatwi życie szczególnie miłośnikom zardzewiałego Nurgle`a.

Na szybko znalazłem sklepik który to oferuje, cena rozśmiesza...

4 Comments:

  1. Inkub said...
    Nie lubię takiego przegięcia, jakie widać na tych modelach. Efekt jest ciekawy ale - jak wszystko - w nadmiarze szkodzi.
    Choć na pewne elementy na pewno by pasował.
    Gonzo said...
    Uzyte wybiorczo moze dawac rade. Mysle ze kluczowa bedzie (nie)trwalość. To swietny efekt dla wystawowych figurek, do grania zbyt delikatny. Jak tam alternatywa dla pigmentów.
    Anonimowy said...
    do czego to doszło, żeby płacić za rdzę :D
    Gonzo said...
    Mozna tez z czegos zeskrobac :-)

Post a Comment



 

blogger templates | Make Money Online