Po wakacjach czasu jakby mniej, więc i budowa się przeciąga. Zmieniłem szczenę i dodałem gratów z tyłu. Zastanawiam się czy na podeście nie zamontować obrotowego big shoota. W myśl datafaxu z Apocalipsy taka broń powinna się gdzieś z tyłu znajdować. Nie chcę jednak przeładować detalami. Wczoraj w Starym Świecie kupiłem zestaw rurek i kątowników, cholerstwo skończyło mi się jakiś czas temu, co widać, bo niektóre nity robiłem z drutu. Bolesna sprawa. Rogów robić na razie nie będę. Ostatecznie nowa głowa powstanie przy okazji kolejnych zestawów rąk.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz