
Forge World zaprezentował nowe machiny śmierci dla Orków.
Kill Krusha, niecienki czołg z otwartym, czy może dokładniej rzecz opisując rozpruty tyłem. Przez malownicze otwory widać zapędzone do roboty groty. Może główne działo mógłby mieć ciut potężniejsze. Druga rzecz to gigantyczny
Mega-Dread, góra blach i broni. W porównaniu z typowym dreadnoughtem jest, no jest jakby nie było, ciut większy. Na deser duperelek ale stylowy, sponson na działo i gobbo-obsługanta. Eksperymentalne zasady dla wyżej wymienionych do pobrania
tu. Nawet nie chcę myśleć o cenach ale okrutnie mi się to wszystko podoba.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz