czwartek, 13 sierpnia 2009

Stało się to co stać się musiało. FFG ogłosiło oficjalnie wydanie 3ed Warhammera Role Playa. Natychmiast rodzą się Pytania, czy to potrzebne?, czy to warto?, czemu nie dociągnęli 2ed do końca?. I galopada myśli, Jakiego końca? Kto nas zmuszą by w to grać? Grać w 3ed skoro druga ma się doskonale, a pierwsza jeszcze lepiej...
Znajac produkcje FFG możemy być pewni jednego, gierka wydana będzie wspaniale. Czy 3ed Warhammera bedzie grą planszową (i to z figurkami)? Pewnie tak. Na moje oko nowy Warhammer będzie czymś pomiędzy Talizmanem a starym dobrym Warhammerem Questem. Zapewne będzie, kilka trybów czy typów gry. Stąd te zapowiadane w pudelku cztery podręczniki. Mechanika, sądząc po garści specjalnych kostek ciąży ku Descentowi. Dokładnie co i jak ukazuje produktowa podstrona FFG
Czy to wszystko będzie takie złe? W końcu to gra fabularna, nastrój i fabułę budować będą gracze, myślę, ze prostota zasad przysłuży się jedynie pozyskaniu nowych młodych graczy. Czy źle się będzie w to grało? To już kwestia Mistrza gry i graczy. Fabuła ponad zasady, to moje motto.

0 Comments:

Post a Comment



 

blogger templates | Make Money Online