wtorek, 13 stycznia 2009

Conan po całości

Dostałem dziwny list. List, rzadka to w naszych czasach forma korespondencji. Najczęściej ślemy jedynie kartki z pół-szczerymi sztampami na urodziny, zaproszenia na śluby jakiś papierowy spam. Ten list był inny, koperta starta, poplamiona jakby przeleżała na dnie psiej budy ostatnie trzy dziesięciolecia. Znaczek naderwany, pieczęci nieczytelne. Adres skreślony ołówkiem, ledwie wyraźny, nadawcy nie ma. Rozdzieram, drżącą ręką wydobywam kartkę. Co to pusta? to jakiś żart? nie było zwyczajowych powitań, powinszowań, nie było wydumanych przeprosin '(...)ze tak dawno nie pisałem', '(...)w odpowiedzi na Twój list...', Nic z tych rzeczy, jedynie na środku, otoczone wielkim białym niczym, wystukane na maszynie czekało na przeczytanie HTTP://WWW.CONANCOMPLETIST.COM/
i podpis na skraju, jakby wstydliwie postawiony,
R.E.H.

1 komentarz:

  1. Super stronka, zwłaszcza szeroka gama fotek aktorek w działce "Kobiety Conana". :> Milius rulez. :)

    OdpowiedzUsuń